ciepłe parapety
takie styropianowe mi się umyślały, bo zostało trochę styropku po wylewkach.
na to pójdzie klej, siatka i gresik, ten sam co do salonu na podłogę.
A tu przyłapana na gorącym uczynku, nasza mała śsie palce u nóg
takie styropianowe mi się umyślały, bo zostało trochę styropku po wylewkach.
na to pójdzie klej, siatka i gresik, ten sam co do salonu na podłogę.
A tu przyłapana na gorącym uczynku, nasza mała śsie palce u nóg
Nasze łazienki w koncu doczekały się wszystkich płytek, fugowanie również za nami. Pozostało zasilikonowoać, zaakrylować i poskładać pozostałe elementy do kupy, czyli jeszcze sporo roboty.
Dolna:
Górna:
A oto projekt kuchni. Układ będzie taki jak na zdjęciach, tylko kolory będą trochę inne. Mianowicie dół będzie w ciemnym brązie i lakobel damy najprawdopodobniej cos w zieleni, zeby ożywić kuchnię, fronty lakierowane.
przez nas. Na razie zrobiliśmy tyle co widać na fotach. Głowimy się teraz jak ułożyć płytki ze spadkiem w miejscu gdzie będzie prysznic.
tutaj przymiarka płytek podłogowych.
płytki na podlogę to: P-Black&Red R.2 448x448
Nasza większa łazienka nabiera kształtów. Wszystko dzieki tacie, który za przysłowiowe piwo układa nam płytki, a ja mu dzielnie w tym asystuje:). Prace nie idą w jakimś zabójczym tempie, ale trzymamy się zasady wolniej, ale dokładniej, no i jest parę półeczek i wnęk do "obrobienia", które wsześniej sobie umyślelismy z żoną. Łazienka jak widać nie jest jeszcze skończona, ale zrobiliśmy wstępną przymiarkę akcesorii łazienkowych, które od dłuższego czasu czekały na montaż. Płytki natomiast to Tubądzin Toscana, stosunkowo niedrogie, bo wychaczylismy je za 29zł/m2, dekory, też są tanie.